Witajcie.
Na początek, dziękuję za 74 obserwatorów i tyle komentarzy!
Dzięki temu mam siły pisać dalej :3
Wracając do notki.
We wtorek uszyłam kurteczkę dla Hiny <NA ZAMEK!>. Miałam straszną ochotę wyjść z nią na plener, lecz musiał być śnieg. Akurat trochę spadło, modliłam się, by do weekendu wytrzymało. Ale w Piątek zacny śnieg raczył się roztopić, a ja zostałam z podkówką na buzi.
Lecz dzisiaj po obudzeniu się zobaczyłam biały puch w ogrodzie...
AW YISS!
Poza tym dzielnie pracuję nad "Butikiem". Robię zdjęcia, jak na razie wystawione będą 4 rzeczy <3 sukienki i 1 bluza>. Mam nadzieję, że się spodoba :3
***
W Niedzielę "otrzymałam" kotka :3 Prawda jest taka, że podczas spaceru tata zauważył jak kobieta wyrzucała kotka z samochodu. Mamie serce pękło i ruszyła po malucha. Postanowiliśmy, że zostanie u nas na stałe. Jedynie mój pies <Czarek> stawia opór ;w;
***
Jutro razem z koleżanką zbieramy pieniądze. Jest finał WOŚP, sama wolontariuszem nie jestem, ale jako dobra przyjaciółka pójdę tam :3
Taki tam zlepek kilku historii, a co! :D
Post dedykowany Looven
<znowu>
Jezu, jaka ona śliczna! <3
OdpowiedzUsuńWig, oczy...cała ona! ♥
A co do kotka-raz też miałam podobną sytuację. Przed moim blokiem błąkał się kotek ze zwichniętą łapką, ale że mieszkam w bloku i mam już psa to niestety nie mogłam wziąć go ze sobą, lecz zadzwoniłam do schroniska i go tam wzięli... :)
;_;
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia *__*
OdpowiedzUsuńpodoba mi się w tym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńdziewczyno, szyjesz cudownie *0* A Hina jest przeboska, affff <3
OdpowiedzUsuńKurde, jestem zła na takich ludzi co wyrzucają te biedne zwierzęta, u mnie też to robią ale nie mogę ich wziąć, czasami ludzie biorą niektóre psy i kotki albo do schroniska jadą lub na pastwę losu na dworze :/
ale ma fajne oczka :)) i te rumience!
OdpowiedzUsuńKurteczka jest cudowna - już miałam pytać gdzie kupiłaś a tu takie miłe zaskoczenie - szyta :D
OdpowiedzUsuńUrocze zdjęcia ^ ^ A ta historia z kotkiem to przegięcie, dobrze, że na was trafił.
OdpowiedzUsuńKurteczka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńHina świetnie wygląda w tej kurtce! : D A pochwalisz się kiedyś zdjęciami kotka? c:
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka, a Hina jak zawsze urocza :3
OdpowiedzUsuńZarąbista bluzo-kurtka. I gratuluję kota ^^
OdpowiedzUsuńkurteńka niesamowicie piękna ;D
OdpowiedzUsuńkotek :3 dobrze że go przygarnęliście ^^
jednego z moich natomiast kiedyś ukradła sąsiadka :/
Fajna kurteczka ^-^
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ,,odmieniona'' Hina :3
świetna ta bluza,kurtka(?). U mnie też śnieg, awwww *.* W ogóle świetnie szyjesz. A Hina jak zawsze- śliczna.
OdpowiedzUsuńJaka ona jest śliczna ;_; Co do kotka to naprawdę okropne co ludzie robią ze zwierzętami... Dobrze, że go wzieliście
OdpowiedzUsuń"Nowa" Hina zaczyna mi się coraz bardziej podobać! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że przygarnęliście tego kociaka :)
Nienawidzę Cie za tą kurtkę ;c Jest boska!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ty to robisz ale zdjęcia to robisz wspaniałe *.*
OdpowiedzUsuńKurtka jest ładniej uszyta niż w sklepie a Hina...No cóż powiedzieć...Przypieczętowuje te wspaniałe zdjęcia :3
Zazdroszczę talentu do fotografii :3
jaka fajna bluza!:) i ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kurtko-bluza :)
OdpowiedzUsuńA mam pytanie, czy sprzedasz jakiegoś wiga?
O maj gat. Ostatnie zdjęcie świetne <333333333
OdpowiedzUsuńśliczna kurtka :3
OdpowiedzUsuń