Witam!
Wakacje dobiegają końca. Nie wykorzystałam ich w 100%, jednak myślę, że były bardzo fajne. Spotykałam się z przyjaciółkami, wyjechałam więcej niż raz, ogólnie miło spędziłam czas poza domem, jak i w nim. Na co dzień oglądałam seriale, pisałam z innymi i leniuchowałam (w tym ostatnim jestem najlepsza). Jak chyba każdemu, mi również doskwierała nuda, ale starałam się zrobić chociaż najmniejszą, nic nie znaczącą rzecz, by nie siedzieć ja osioł i gapić się w monitor.
Dzisiaj wyszłam na dwór porobić parę zdjęć. Miałam wielką ochotę wziąć aparat i lalkę, więc to zrobiłam. Kiedy akurat byłam na zewnątrz, zrobiło się chłodniej (jakby natura wiedziała, że Magda wyszła z domu XD).
Ogólnie przepraszam za wszelkie włosy na zdjęciach i ciemne zdjęcia, ale uznałam, że bez koloryzacji będą miały to "coś".
Tak, dzisiaj więcej lalki, niż natury/akcesoriów/rzeczy. Ostatnio jakoś polubiłam moje lalki na nowo :3
Teraz może trochę mojego narzekania:
Nie rozumiem tego, że tyle osób lalkowych, zaczęło prowadzić bloga o sobie/zamykają go, przez brak weny. Ja sama czasem chciałabym pogadać o sobie na blogu, ale to nudne czytać 1000-nego posta na blogu, o tym, jak to ktoś był na zakupach, wyjeździe lub w księgarni po dzisiejszą gazetę. To się robi nudne. Coraz mniej dobrych blogów o lalkach, a więcej nudnych, takich samych blogów o sobie.
stahp
Może część z Was, zastanawia się, co z Flo? W sumie, dziewczyna ma się dobrze.
Nawet bardzo:
Niedługo zamierzam wybrać się z nią na dłuższy plener ;) Potrzeba mi tylko paru dodatków i dużo cierpliwości.
Pozdrawiam! :-)
Ymi jest taka śliczna <3
OdpowiedzUsuńmoja sukieneczka :3
Jakie one są śliczne <3
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia (jak zawsze zresztą ^^)
OdpowiedzUsuńTwoje dziewczyny są takie słodkiee ^^
OdpowiedzUsuńKocham je poprostu <3
Co do tych blogów, które nagle zmieniają się w blogi ''o sobie'' to masz zupełną racje ;) Zdjęcia śliczne, bardzo mi się podobają .3.
OdpowiedzUsuńJa też nie za bardzo lubię czytać blogi o kimś, ale w sumie nikt mi nie każe tego robić :D. Smutne jest właśnie to, że dużo fajnych blogów o lalkach zatraca się w tej modzie na posiadanie swojego internetowego pamiętnika ;). Co kto lubi.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, musisz wiedzieć, że uwielbiam Twoją twórczość c:
Ale masz blondwłosego słodziaka :D
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcia :D Naprawdę strasznie mi się podoba ten post, wywołał na mojej twarzy szczery uśmiech! Najbardziej urzekły mnie dwa ostatnie zdjęcia, poza tym uwielbiam Twoje Panny, a zwłaszcza Yumi.
OdpowiedzUsuńCo do Twojego "narzekania" - szczerze mówiąc, podzielam Twoje zdanie. Właściwie chwilę temu sama myślałam o tym, ile wartościowych blogów lalkowych przekształciło się w zwyczajne internetowe pamiętniki, tak bardzo do siebie podobne. Pomyślałam o tym, że sama dosyc rzadko wstawiam notki, bo dotyczą jednak głównie lalek, a gdybym miała skupic się na sobie, pisałabym częściej.. Ale ja chyba tak nie potrafię, chociaż niejednokrotnie korciło mnie, żeby dodac wpis z życia wzięty. "Życiowe" notki lubię czytac, jeśli są napisane fajnym językiem i przyjemnie się je czyta, nie przepadam za tymi wydumanymi na siłę.
Yumi jest taka śliczna i urocza, w trzecim zdjęciu się zakochałam ♥ Cieszę się, że jednak ma blond wiga, gdyż w takiej wersji najbardziej mi się podoba *w*
OdpowiedzUsuńA co do ostatniej "mody" na blogi o sobie wśród lalkujących osób, to zgadzam się z Tobą. Uważam, że ci, którzy mają wypalenie lalkowe powinni zrobic sobie przerwę, nawet nieco dłuższą, aż zatęsknią do lalek, a nie zamieniac tematykę bloga na jakiś życiowy dziennik albo, co gorsze, go usuwac.
Zdjęcia jak zwykle piękne, nie mogę się doczekać sesji z Flo :3
OdpowiedzUsuńA co do tego tematu, który poruszyłaś to mam podobne zdanie do twojego. Wiele osób teraz, przez ,,wypalenie'' lalkowe dodają wpisy tylko o sobie. Jeżeli ktoś chce pisać o tym bloga, to niech założy, osobnego przeznaczonego specjalnie tylko do tego, a nie ._.
Nie chcę tego nawet komentować, ale coś napiszę: osoby te najwyraźniej użyły lalke tylko po to żeby bloga swojego rozreklamować, gdy juz lalkowych obserwatorów zdobyły, porzuciły lalkarstwo i teraz zdobywają innych obserwatorów, żałosne...
OdpowiedzUsuńA wypalenie to czesto tylko głupia wymówka .w.
Usuń"Nie rozumiem tego, że tyle osób lalkowych, zaczęło prowadzić bloga o sobie/zamykają go, przez brak weny. Ja sama czasem chciałabym pogadać o sobie na blogu, ale to nudne czytać 1000-nego posta na blogu, o tym, jak to ktoś był na zakupach, wyjeździe lub w księgarni po dzisiejszą gazetę. To się robi nudne. Coraz mniej dobrych blogów o lalkach, a więcej nudnych, takich samych blogów o sobie"
OdpowiedzUsuńMówiłam ci to już wcześniej i powtórzę jeszcze raz: zgadzam się w całej linii z tobą. i bardzo się ciesze że w końcu ktoś zdecydował się o tym powiedzieć na głos, bo przecież nie tylko ciebie i mnie to gryzie xD
No a zdjęcia cudne. Yumi uwielbiam na zdjęciach- bardzo jest fotogeniczna :D
fajne zdjecia :3
OdpowiedzUsuńi zgadzam się z Tobą w stu procentach odnośnie tego co sie dzieje z lalkowymi blogami ;-;
Jejku...jakie one są urocze, obydwie kocham ^____^
OdpowiedzUsuńAww, to ostatnie zdjęcie Flo jest rewelacyjne! <33
OdpowiedzUsuńŚliczności na pierwszym zdjęciu.... Chcę więcej!
OdpowiedzUsuńPIĘKNE ZDJĘCIA
OdpowiedzUsuń